LT - Junior Młodszy. Trzecie zwycięstwo z rzędu.
LT- JM kolejna wygrana)
W sobotę (06.05.2017r.) nasi juniorzy młodsi rozegrali kolejny mecz rundy wiosennej z „Łomniczanką” Łomnica Stara. Pokonaliśmy w wyjazdowym meczu gospodarzy 2 : 1 ( 1 – 1 ).
„HENRYKOWIANKA” : W. Barwiołek – G. Barwiołek – T.Smela – D. Gutowski– B. Zięba – M. Mielecki – J.Łach – P.Chomątowski – P. – J. Wolan - P. Bochenek – P. Szulc ( rez. P. Dubaniowski – Ł. Bartman) Trenerzy – D. Ziomek – P.Pintal.
BRAMKI : P.Chomątowski i P.Bochenek.
ZMIANY :
30 min za J. Wolana – Ł. Bartman
55 min za D. Gutowskiego – P. Dubaniowski
I POŁOWA
Przed meczem nasz zespół miał na koncie 13 oczek a gospodarze – Stara Łomnica 10 pkt. W rundzie jesiennej wracając do historii, przegraliśmy u siebie z Łomnicznką 0 : 2 w meczu tak naprawdę do jednej bramki. Przegrana, a sytuacje podbramkowe które stworzyliśmy w tym spotkaniu można by było obdarzyć 3 ,mecze. Niemoc strzelecka jaka towarzyszyła naszym graczom w tym meczu była wręcz niewyobrażalna. Chcieliśmy dzisiaj pokonać rywala i zrewanżować się im za ten niefortunny mecz.
Najgorsze boisko z jakim mięliśmy do tej pory do czynienia. Bardzo nierówne, wysoka trawa, grząska murawa, nasiąknięta dużą ilością wody ( kilka dni temu leżał tu śnieg, opady) stąd taki efekt. Nie było mowy o technicznym graniu w piłkę. Choć uważam , że nasza drużyna poradziła sobie w tym meczu bardzo dobrze, górując nad rywalem pod każdym względem. Przede wszystkim umiejętności piłkarskie zadecydowały o tym, że zasłużenie wygraliśmy, choć wynik do końca tego nie odzwierciedla.
Pierwszy kwadrans to czytanie gry z obu stron, zapoznanie z ciężkim terenem do gry. Trudno było utrzymać równowagę, ślizgawka, upadki, piłka się zatrzymywała podczas prowadzenie, dużo strat i niecelności w podaniach spowodowanego nierównościami płyty boiskowej. Z minuty na minutę to my zdobywaliśmy teren uzyskując przewagę optyczna w graniu. Chodzi tu o posiadanie piłki i utrzymywanie się przy niej, stwarzanie sytuacji podbramkowych, większa liczba oddanych strzałów w światło bramki.
17’ - Ale to Łomnicznka wychodzi na prowadzenie wyprowadzając z własnej strefy kontratak. Strata piłki w formacji ofensywnej naszych graczy, brak powrotu za piłką i tak naprawdę jeden gracz minął 3 naszych zawodników formacji obronnej i umieścił piłkę w siatce. Niefrasobliwość bierna naszych obrońców i 1 : 0 dla gospodarzy;
Ta bramka jeszcze bardziej podrażniła naszych graczy. Gra układała się coraz lepiej, była składniejsza i bardziej poukładana. Stwarzaliśmy sytuacje pod bramka rywala, ale brakowało szczęścia.
30’ - Akcja bramkowa. Przejście ze strefy obronnej naszej defensywy, wymiana kilku podań z pierwszej piłki i finalizacja akcji przez P.Chomatowskiego, który minął bramkarza i strzelił do pustej bramki przy której ostatnim asystującym był Ł. Bartman, wynik meczu 1 : 1;
Swoje sytuacje mieli : dwukrotnie P. Bochenek w sytuacjach 1x1 strzelał w słupki i był blisko zdobycia bramki. P. Chomątowski, M. Mielecki, J. Łach, P.Szulc i J. Wolan też mieli swoje sytuacje, gdzie przy większej precyzji i wykonaniu mogli się pokusić o gole dla naszych barw. Dobrze w bramce spisywał się Wojtek, który kilkakrotnie dobrze zachował się na lini bramkowej, parując piłki na rzuty rożne. Gospodarze grali z kontrataku, rzadko zagrażali naszej bramce.
II POŁOWA
Boisko po I odsłonie wyglądało coraz gorzej. Ilość przebiegniętych km przez graczy obu drużyn zmasakrowało boisko. Nierówności stały się bardziej widoczne. O płynności w grze można było zapomnieć. Niedokładność w graniu, straty przy prowadzeniu – ciężko było zapanować nad piłką i co zresztą nie wynikało z bledów graczy, a było przyczyna kiepskiej murawy. To my dominowaliśmy w II połówce stwarzając sporo sytuacji pod bramka rywala. Zepchnęliśmy gospodarzy momentami do desperackiej obrony, zagrażając raz po raz przeciwnikowi.
55’ - Druga bramka padła po akcji z lewej strony. G.Barwiołek dograł piłkę do P.Bochenka , ten urwał się obrońcom i strzelił precyzyjnie po długim roku wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie 1 : 2’
Wielokrotnie uderzaliśmy na bramkę( P.Bochenek (kilka uderzeń jedno trafienie w poprzeczkę) – P.Szulc – P.Chomątowski – J. Łach – P.Dubaniowski – M. Mielecki- Ł.Bartman T. Smela – G. Barwiołek - B. Zięba piłka minimalnie mijała słupki bramki Łomnicy, dobrze reagował bramkarz i brakowało niestety farta, żeby ustrzelić gola.
Czasami nasi gracze w sytuacjach czystych grali zbyt indywidualnie starali się sami podejmować strzeleckie wybory, zamiast zagrać bardziej z kolektywem i dograć piłki do swoich kolegów. Ale czasami ułamek sekundy decyduje o naszym wyborze pod bramka …)
Przy stanie 2 : 1 , za bardzo odkryliśmy się niepotrzebnie chcąc zdobyć trzecią bramkę, a gracze Łomniczanki wyprowadzali groźne wypady z kontry i to mogło się skończyć dla nas niekorzystnie. Na szczęście świetnie w sytuacjach czystych „sam na sam” zachował się kilkakrotnie W. Barwiołek, który wygrywał te pojedynki i uchronił nas od strat bramkowych.
Graliśmy zdecydowanie lepiej, byliśmy lepszym zespołem piłkarskim grającym w piłkę. Potrafiliśmy się dłużej utrzymywać przy piłce, graliśmy na jeden kontakt z klepki na małych przestrzeniach, a przeciwnik biegał za piłką i ciężko było im ja nam odebrać. To te elementy techniczne zadecydowały o naszej wygranej. Brawa dla wszystkich chłopaków za postawę i pokazanie dobrego futbolu w ciężkich warunkach boiskowych. Wszystkie formacje począwszy od golkipera – linia defensywy, pomocnicy i napastnicy zagrali bardzo dobrze wkładając w gre dużo walki i zaangażowania.
Kolej ny mecz rozegramy w najbliższą sobotę ( dnia 13-05-2017r. ) o godzinie 13.00 podejmować będziemy wicelidera grupy : „Hutnika” Szczytna. Zapraszamy !!!
Na podstawie relacji trenera D. ziomka.
Komentarze