Trzy punkty zostały w Henrykowie.

Henrykowianka pokonała u siebie zespół Tarnovi Tarnów 2-0 (1-0).

Tarnów jak na razie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, po rundzie jesiennej nie zdobyli punktu ale wiosną to całkiem inna drużyna widać  to było  w czasie meczu. 

Początek meczu to ataki Tarnovi dodatkowo sprzyjała temu pogoda niebo się zachmurzyło się i zaczął wiać silny wiatr sprzyjający naszym rywalom.

18 min 1-0. pierwsza bramka była wynikiem składanej akcji Henrykowianki piłkę zagrał Kamil Antkowiak w pole karne, spadła  ona między obrońców a bramkarza sprytem wykazał się  Mateusz Respekta podbił ją lobem nad bramkarzem i wiszywszyscy patrzyli jak spada do bramki.

Mimo kolejnych ataków z obu stron stan bramkbramkowy nie uległ zmianie.

Druga połowa rozpoczęła się od zamiany w naszej drużynie za Patryka Szulca wszedł Piotr Galik.

68 min. 2-0 składna akcja naszych zawodników piłkę przejął Tomek Szczepek i wypuścił w uliczkę Stasia Sikorę a ten mimo asysty obrońcy płaskim strzałem w długi róg zdobył drugą bramkę dla naszego zespołu.

75 min. zmiana w naszej drużynie za Kamila Antkowiaka wszedł Piotr Antkowiak. 

83 min. zmiana za Stasia Sikorę wszedł Kuba  Miesiączek. 

Do końcameczu obie drużyny próbowały zmienić stan bramkowy bez powodzenia.