Mecz niewykorzystanych sytuacji bramkowych
W dniu 15.03.2015r. nasza seniorska drużyna rozegrała mecz sparingowy nr 7 z "A" klasową drużyną grupy kłodzkiej "Czarnymi" Braszowice remisując go 0:0.
Był to mecz niewykorzystanych sytuacji podbramkowych w naszym wykonaniu. Do przerwy powinniśmy prowadzić różnicą co najmniej 4 bramek. Po przerwie również stworzyliśmy sytuacje pod bramką rywala, niestety zawodziła skuteczność zawodników wszystkich formacji.
Nasz zespół zagrał w zestawieniu :Jakub Miesiączek - Patryk Pintal - Maciej Kozakiewicz - Szymon Kaczor - Krzysztof Bryja - Maciej Galik - Tomasz Szczepek - Jarek Lachowicz - Marcin Antkowiak - Mateusz Respekta - Marcin Szczepański ( Bartek Piątkowski - Marcin Szwarc). Trenerzy : Dawid Warciak i Dariusz Ziomek.
Od samego początku spotkania zaznaczyła się przewaga optyczna naszej drużyny, która zepchnęła drużynę przeciwnika do gry nieco defensywnej. Graliśmy składniej, akcje się zazębiały, było rozgrywanie piłki przez środkowych zawodników na boczne sektory (skrzydła), no i co najważniejsze stwarzaliśmy sytuacje podbramkowe, ale zawodzili zawodnicy, którzy nie potrafili odnaleźć drogi do bramki przeciwnika. Futbolówka mijała bramkę, albo na posterunku stał bramkarz Braszowic. Swoje sytuacje mieli:
- Dwójkowa akcja T.Szczepek - M.Respekta - wyjście na czystą pozycję 1x1 z bramkarzem i uderzył niecelnie tuż obok lewego słupka bramki
- kolejna akcja ze skrzydła dośrodkowanie M.Antkowiaka , strzał głową M.Respekty;
- Indywidualna akcja M.Szczepańskiego po lewej stronie boiska, zejście do środka i dobry strzał z narożnika "16" - udana interwencja bramkarza, który paruje piłkę na rzut rożny;
- akcja czwórkowa Szczepek - Respekta - Szczepański - Antkowiak, zakończona minimalnie niecelnym uderzeniem piłki przez Marcina głową tuż obok górnej części spojenia słupka z poprzeczką;
- akcja oskrzydlająca K.Bryja - M.Galik - T.Szczepek zakończona strzałem po długim rogu tuż obok słupka;
- akcja koronkowa, piłka wędruje od nogi do nogi w środkowej strefie boiska, akcję niecelnym strzałem kończy Szymon Kaczor;
W pierwszej połowie mieliśmy 5 czystych pozycji strzeleckich pod bramką rywala. To były setki, z których powinny paść gole, niestety zbyt duża nonszalancja i pewność siebie, zgubiła naszych graczy. Ale gra mogła się podobać. Dużo grania piłką, akcje oskrzydlające z bocznych sektorów,pogranie na tyłach i w strefie pomocy , gdzie Maciej Kozakiewicz i Tomek Szczepek umiejętnie kierowali grą , dzieląc piłkę na boki i w odpowiednich momentach potrafili ją przytrzymać. Oddaliśmy sporo strzałów w światło bramki albo minimalnie niecelnych. Przeciwnik ograniczał się wo wyprowadzania nielicznych kontr i skupiał się na prowadzeniu piłki w środku pola, nie zagrażając naszej bramce. Kuba Miesiączek był w tej połowie bezrobotny ( pokusił się o 3 bez błędne interwencje). Goście rzadko bywali na naszej połowie, były to ataki sporadyczne zakończone kilkoma strzałami. To my dominowaliśmy zarówno w posiadaniu i utrzymywaniu się przy piłce.
II POŁOWA
Druga połowę rozpoczęliśmy z jedną zmianą ( za Szymona Kaczora wszedł Bartek Piątkowski).. Początek jej ...to szachowanie sił przeciwnych drużyn. Spokojne tempo gry, oba zespoły starały się każdą akcję dokładnie przygotować i w odpowiednim momencie zaatakować. Czarni Braszowice zaczęli grać odważniej aniżeli w pierwszej odsłonie. W 60' boisko opuścił Tomek Szczepek doznając urazu nogi. Jego miejsce zajął Marcin Szwarc. Gra się jakby troszkę wyrównała i akcje gości były śmielsze i nasz bramkarz kilka razy musiał interweniować.
Odważniejsza gra gości, ale my również stwarzaliśmy sytuacje pod ich polem karnym. Oddaliśmy w tym meczu bardzo dużą liczbę strzałów ...dobre decyzje i niezłe uderzenia. Czasami jednak należałoby znaleźć lepsze rozwiązania i zagrania do partnera ( mało było akcji dwójkowych na jeden kontakt pod bramką przeciwnika). Zbyt dużo gry indywidualnej i sporo strat w pojedynkach 1x1, co kilkakrotnie powodowało szybkie wyjście z kontratakiem i zagrożenie dla naszej bramki.Próbowali M.Szczepański, M.Respekta, T.Szczepek, M.Galik, K.Bryja, bramkarz dobrze interweniował i nic nie chciało wpaść.
Najładniejsza akcja meczowa, trójkowe składne zgrania piłki bez przyjęcia -Jarek Lachowicz - Krzysztof Bryja - Mateusz Respekta zgranie piłki na jeden kontakt i i strzał Matiego z prawej strony po długim rogu, piłka trafia w w słupek;
II połowa nieco słabsza w naszym wykonaniu. Kilka błędów w kryciu indywidualnym, stąd zespół gości nieco swobodnie przemieszczał się po murawie i stworzył sobie kilka sytuacji bramkowych. To my pozwalaliśmy im za wiele, dlatego gra troszkę siadła i była mniej płynna aniżeli pierwsza odsłona.
Podziękowania dla zawodników za pracę i wysiłek włożony w spotkanie. Podziękowanie dla sędziego międzynarodowego p.Ryszarda Marcinkowskiego. Do rozpoczęcia rozgrywek rundy wiosennej pozostały 2 tygodnie. Być może za tydzień uda nam się jeszcze rozegrać jakiś mecz kontrolny, ale o tym poinformujemy na naszej stronie w najbliższych dniach.
TRENINGI : WTOREK i PIĄTEK godzina 15.45 na boisku sportowym.
Na podstawie relacji - Darka Ziomka.
Komentarze