Udana inauguracja trampkarzy i pierwsze zwycięstwo
W dniu wczorajszym tj. 18.04.2015r. zostały wznowione rozgrywki Ligi Terenowej Trampkarzy - grupa wrocławska. Udany debiut zaliczyli nasi chłopcy, którzy w wyjazdowym spotkaniu pokonali zespół Energetyka Siechnice 3 : 0 ,( 1 - 0). Spotkanie rozegrano na sztucznej pełnowymiarowwej nawierzchni. Bramki dla naszego ,zespołu zdobyli : ,Patryk Bochenek, Mariusz Minta i Jakub Manacki.
Nasza drużyna wystąpiła w składzie : Wojtek Barwiołek - Grzegorz Barwiołek - Jakub Tymków - Paweł Dubaniowski - Tomasz Smela – Joszko Trawiński - Patryk ,Chomatowski - ,Jakub Łach – Michał Łysiak - Jakub Manacki - Patryk Bochenek ( rez. Konrad Hołowacz - Patryk Szulc - Krystian Tworzydło - Mariusz Minta - Hubert Majewski - Maurycy Wolan - Dominik ,Nogawka). Trener - ,Dariusz Ziomek Kierownik drużyny - Patryk Pintal.
„ ENERGETYK” SIECHNICE : „H E N R Y K O W I A N K A”
0 : 3 (0 - 1)
Bramki :
16’ - Patryk Bochenek 0 - 1
45’ - Mariusz Minta 0 ,- 2
67’ - Jakub Manacki 0 - 3
STATYSTYKI
STAŁE FRAGMENTY GRY |
ENERGETYK SIECHNICE |
HENRYKOWIANKA |
RZUTY ROŻNE |
6 |
7 |
RZUTY WOLNE (FAULE) |
9 |
12 |
WRZUT z AUTU |
17 |
21 |
STRZAŁY CELNE |
10 |
6 |
STRZAŁY NIECELNE |
7 |
8 |
RZUTY KARNE |
0 |
0 |
POSIADANIE PIŁKI |
48% |
52% |
KRÓTKI OPIS MECZU
Wiosenna pogoda, choć początkowo troszkę mgliście. Z upływem czasu się wypogodziło i warunki do gry były sprzyjające. Poza tym wspaniały obiekt w Siechnicach. Super extra zaplecze, w nich sala gimnastyczna z widownią, dużo salek i pomieszczeń dla zawodników, trenerów , sędziów i działaczy. Jest to Ośrodek Szkoleniowy Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, gdzie często odbywają się warsztaty i szkolenia trenerów i sędziów piłkarskich.
Swoje spotkanie rozegraliśmy na boisku o sztucznej nawierzchni stworzonej do gry 11x11. Zawodnicy nie mogli tutaj narzekać na płytę boiska ( równa twarda nawierzchnia). Na tej płycie boiska było gołym okiem widać, braki techniczne u zawodników mniej zaawansowanych pod względem technicznym. Boisko było niewątpliwie atutem gospodarzy, bo tu na co dzień trenują i grają. My musieliśmy przystosować się do gry na tej murawie, bo gramy na trawiastych terenach.
Pierwsza faza spotkania około 15 minut pokazało, że drużyna Energetyka czuje się tutaj lepiej i swobodniej. Grała płynniej i dokładniej. Atakowali częściej, opanowali strefę środka boiska, ale my próbowaliśmy tym akcjom zapobiegać , ,przerywając je już ,w fazie, początkowej. Graliśmy z kontry, próbując wyprowadzać szybki atak.
I tak padła ,pierwsza bramka z kontrataku ,w wykonaniu naszej ekipy.
16’ - akcja zapoczątkowana przez Wojtka Barwiołka - szybkie wprowadzenie piłki do gry, piłkę na środku przejął Patryk Chomatowski uruchomił prostopadłym podaniem Patryka Bochenka, który wykorzystał sytuację „sam na sam” z obrońca i bramkarzem, umieszczając piłkę w siatce; 0 - 1 dla Henrykowianki;
W tym okresie graliśmy mało dokładnie, starając się zbyt szybko przedostać na pole karne przeciwnika. Była to zbyt prostą łatwo do rozszyfrowania gra. ,Zbyt szybko trąciliśmy piłkę, zabrakło dłuższego ,utrzymania się przy piłce. Ale było widać wolę walki, że chłopaki chcą ,tu powalczyć. W tym ,fragmencie ograniczaliśmy się do wyprowadzania kontrataków grając systemem 1-4-4-2.
Z przodu grali ze sobą Patryk ,Bochenek i Jakub Manacki, a w środku para pomocników ( ofensywnie nastawiony - Jakub Łach i Patryk Chomatowski mający zadania pomocnika defensora). Na tyłach grą kierowali Paweł Dubaniowski i Damian Tymków, ,tomek Smela ,i Grzesiu Barwiołek. W końcówce osiągnęliśmy przewagę i więcej razy byliśmy pod bramką ,rywala.
II POŁOWA
Drugą odsłonę ,obie drużyny zaczęły w miarę spokojnie, akcje przeprowadzane w zmiennym tempie. Z czasem jednak to my uzyskiwaliśmy przewagę w polu, zaczęliśmy dokładniej rozgrywać piłkę i jej posiadanie było na naszą korzyść.
45’ – piłka rozegrana na tyłach boiska, przegrana w poprzek, wymiana kilku podań w środku pola, dogranie do Jakuba, który dokładnie dogrywa do Marusza Minty,który uwalnia się spod opieki obrońcy i strzela w prawy dolny róg bramki przeciwnika; 0 - 2 dla gości;
Okres gry pomiędzy 45 – 60’ to - okres najlepszej gry w tym meczu naszej drużyny. Spokojne granie, rozgrywanie piłki, akcje kończące się strzałami na bramkę. Stwarzaliśmy sytuacje podbramkowe, ale nie potrafiliśmy umieścić futbolówki w bramce. Kilkakrotnie celnie uderzyliśmy na bramkę przeciwnika, podobnie jak rywale.
Przy stanie 0 : 2, kwadrans przed końcem, gospodarze zaatakowali z większym animuszem i stworzyli sobie kilka sytuacji. Ale bardzo dobrze łapał w dniu dzisiejszym Wojtek Barwiołek i sparował piłkę 3 razy na rzut rożny. Były to sytuacje 100%. Za bardzo uwierzyliśmy, że już wygrana jest w kieszeni i mogło to się skończyć dla nas źle.
67’ – Jakub Manacki na prawej stronie otrzymał podanie ze środka pola od Patryka Szulca, minął obrońcę i pokonał plasowanym płaskim strzałem w prawy róg bramkarza Energetyka, ustalając wynik spotkania na 0 : 3 dla Henrykowianki.
SOBOTA – 25.04. 2015r MECZ na własnym boisku z liderem grupy „ŚWITEŹ” WIĄZÓW. Zbiórka zawodników godz. 9.30 MECZ o godzinie 11.00. Treningi bez zmian. WTOREK i CZWARTEK godz. 15.30.
Na podstawie relacji trenera - D.Ziomka.
Komentarze