Udana walka i debiut drużyny A
Walka o środek tabeli udana Henrykowianka wygrała z Piskorzowem 2-0 (0-0) na wyjeździe.
Są to kolejne punkty w rundzie wiosennej a zarazem debiut ligowy drużyny A czyli tercetu panów Antkowiaków Piotra, Marcina i Kamila.
Od początku meczu Henrykowianka zabrała się do roboty i co róż doprowadzała do sytuacji bramkowych i tradycyjnie pudłując. Sytuacje takie mieli Andrzej Sikora i Kamil Antkowiak. Zawodnicy Boxmetu tylko sporadycznie zagrażali naszej bramce, obrona nasza spisywała się w tych sytuacjach i nie tylko bez zarzutu. Trzeba pochwalić cały zespół wszyscy zawodnicy walczyli przez całe 90 minut.
Pierwsza połowa skończyła się rezultatem bezbramkowym mimo wyraźnej przewagi w polu naszej drużyny.
Druga połowa od początku też pod dyktando Henrykowianki i kolejne sytuacje bramkowe nie zakończone zdobyciem gola. Wydawało się, że kolejna akcja środkiem pola nie przyniesie rezultatu bo obrona Piskorzowa spisywała się bez zarzutu.
64 min. 1-0
Tymczasem piłkę na 30 metrze przejął Piotr Galik i zagrał górną piłkę do nadbiegającego Kamila Antkowiaka a ten z biegu i z woleja strzelił piękną bramkę w długi róg. Takiego strzału nie powstydziłby się żaden zawodnik wyższych lig.
76 min zmiana za Andrzeja Sikorskiego wszedł Marcin Antkowiak
78 min. 2-0
Podobna sytuacja jak przy pierwszym golu piłkę zagrał Mateusz Hawel prawie w to samo miejsce do Kamila Antkowiaka a ten mimo asysty obrońcy z prawego rogu szesnastki tym razem strzelił płasko przy ziemi trafiając w długi róg pod rękami bramkarza.
83 min. na boisko wchodzi Mateusz Klich za kontuzjowanego Piotra Galika.
85 min.za Mateusza Hawla na boisko wchodzi Piotr Antkowiak i to jest ta chwila kiedy debiutuje w ataku drużyna A.
Henrykowianka odniosła zasłużone zwycięstwo nad zespołem Boxmetu Piskorzów.
Kibiców zapraszamy na kolejny mecz tym razem z zespołem czarnych Sieniawka na naszym boisku
24.04 2016 o godz. 16.
Komentarze