Słabsi od Kolibra
Tak jak spodziewaliśmy się przed meczem, drużyna z Uciechowa miała być groźna i taka też była. Koliber wygrał zdecydowanie 4:0. Gospodarze po serii czterech zwycięstw byli faworytem tego spotkania i nie zawiedli. Dzięki temu zwycięstwu zrównali się z nami punktami i przeskoczyli nas w tabeli.
Nie był to szczęśliwy mecz dla Henrykowianki. Już w pierwszej minucie kontuzji doznał nasz bramkarz Jakub Miesiączek, za którego do bramki wszedł Patryk Pintal. Po 35 minutach gry przegrywaliśmy 2:0. Taki wynik utrzymał się do przerwy. W drugiej połowie gospodarze dołożyli kolejne dwa trafienia i mogli cieszyć się z wysokiego zwycięstwa.
Cieszy powrót do drużyny Szymona Kaczora, który pojawił się na boisku w 75 minucie. Doświadczenie Szymka może być potrzebne w trudnych spotkaniach jakie teraz czeka nasz zespół. W niedzielę o 17:00 gramy u siebie z Niemczanką.
zdjęcie: https://www.facebook.com/LKS-Koliber-Uciechów-218841334820248/
Komentarze